Chlorella – dlaczego warto wzbogacić o nią dietę.

Chlorella jest algą słodkowodną bogatą w wiele składników odżywczych. W jej składzie możemy znaleźć m. in. witaminę C, A, E oraz witaminy z grupy B.

Swoją ciemnozieloną barwę zawdzięcza obecności chlorofilu. Ze względu na obecność Chlorella Growth Factor (CGF) przyspiesza regenerację uszkodzonych tkanek. Jej obecność w diecie wpływa korzystnie na regulację poziomu cukru we krwi, poprawia pracę wątroby, zwiększa wytrzymałość podczas treningów, wspomaga proces detoksykacji organizmu, a także pomaga w redukcji stresu oksydacyjnego.

Czy warto ją polecić?

Oczywiście, że tak:)
Poniżej przedstawię naukowo udowodnione korzyści z wprowadzenia chlorelli do codziennej diety.

    1. Usuwa/odtruwa z metali ciężkich 

Często nie jesteś świadom, że w Twoim organizmie codziennie gromadzą się metale ciężkie. Skąd się tam biorą?

Jest duże prawdopodobieństwo jeśli np. masz w zębach plomby rtęciowe, regularnie jesz ryby z niewiadomego pochodzenia (często narażone na promieniowanie),  spożywasz produkty w plastikach. Ważna jest umiejętność detoksykacji metali ciężkich i toksyn przez organizm, a algi przyspieszą ten proces.

Jest to jedna z najważniejszych korzyści zdrowotnych chlorelli – wspomaga usunąć nawet uporczywe toksyny znajdujących się w naszych organizmach, takie jak ołów, kadm, rtęć czy uran. Błona komórkowa chlorelli nierozerwalnie wiąże toksyczne substancje z przewodu pokarmowego, dzięki czemu mogą one być wydalane z naszego organizmu.

    1. Wzmocnienie układ odpornościowego oraz odbudowa flory jelit. 

Badania opublikowane w Nutrition Journal  (2012) pokazały, że po 8 tygodniach spożywania chlorelli poprawiła się aktywność komórek. Wyniki pokazały także, że alga ta korzystnie wpływa na układu immunologiczny, a dodatkowo odbudowuje mikroflorę jelitową.  Chlorella polecana jest przede wszystkim przy osłabieniu lub uszkodzeniu organizmu, stosowaniu diety wegetariańskiej i wegańskiej oraz po kuracji antybiotykowej, zakończonej chemioterapii lub przyjmowaniu silnych leków.

    1. Obniża poziom cholesterolu i cukru we krwi

Cukrzyca typu 2, insulinooporność i wysoki poziom cholesterolu to jedne z głównych schorzeń obecnych czasów. Główni winowajcy takiego stanu rzeczy to lata nieprawidłowego odżywiania, stres i brak snu.

W badaniu opublikowanym w Journal of Medicinal Food, naukowcy potwierdzili, że dawka 8000 mg chlorelli dziennie (podzielone na 2 dawki dziennie), pomaga obniżyć poziom cholesterolu i poziom glukozy we krwi.tutaj

    1. Wspomaga odchudzanie 

Utrata wagi często nie jest taka łatwa jak nam się wydaje, szczególnie trudniej jest wraz z wiekiem. A tymczasem w badaniu opublikowanym w Journal of Medicinal Food udowodniono, że spożycie chlorelli spowodowało zauważalną redukcję tkanki tłuszczowej, obniżenie cholesterolu całkowitego w surowicy krwi oraz stężenia glukozy na czczo.

    1. Młodszy wygląd

Kolejny punkt, który pewnie bardziej zainteresuje Panie:) Badania pokazują, że chlorella może spowolnić proces starzenia, dzięki czemu będziesz wyglądać młodziej 🙂

Te opublikowane w czasopiśmie Clinical Laboratory wykazały, że chlorella wpływa na zmniejszenie stresu oksydacyjny, który może być spowodowany zanieczyszczeniem, stresem i złą dietą.

A dlaczego młodszy wygląd skóry? Ponieważ poprzez naturalnie zwiększony poziom witaminy A, witaminy C i glutationu w organizmie, co eliminuje wolne rodniki i chroni komórki.

Na zakończenie krótko podsumuję dlaczego polecam chlorellę.

Poza olbrzymią ilością minerałów, witamin i aminokwasów jakie posiada ta alga, jest pomocna w regulowaniu hormonów, poprawia metabolizm, krążenie oraz dodaje energii. Przyczynia się również do zmniejszenia masy ciała i tkanki tłuszczowej oraz usuwa toksyny i metale ciężkie. Wzmacnia system immunologiczny, poprawia pamięć i koncentrację. Pomaga przy zaburzeniach ciśnienia, cukrzycy a także w infekcjach.

Suplementując 1 łyżeczkę dziennie, można zaobserwować efekty już po 2 tygodniach.

Ponieważ smak alg nie wszystkim przypada do gustu, proponują wymieszać chlorellę np. w koktajlu.

Koktajl z chlorellą

  • 250 ml soku owocowego np. z granatu lub malin (proponuję kwaśne owoce)
  • 1 banan
  • 1/2 szklanki borówek
  • 1 łyżeczka chlorelli

Blendujemy wszystkie składniki i odrobina zdrowia w szklance gotowa:)

Komentarze 22 komentarze

Dołącz do dyskusji…

Komentarz jest wymagany

Podpis jest wymagany

Doczytałam w innych źródłach, że istnieje ryzyko związane z przyjmowaniem chlorelli i spiruliny (a także kolendry) przez osoby posiadające wypełnienia amalgamatowe w zębach, ze względu na mobilizacje substancji toksycznych, których takie osoby maja ciągłe źródło znajdujące się w ich własnej jamie ustnej.

Dziękuję a ten wpis 🙂 już od jakiegoś czasu pije chlorelle.Ja wolę z sama woda.kilka łykow i po problemie.Aniu czy mogłabyś polecić skąd kupić chlorelle najwyższej jakości? Tyle tego jest w internecie ze nie wiadomo co wybrać.

Pani Anno, rewelacyjnie, że porusza Pani na swoim blogu kwestie związane z wzmocnieniem układu odpornościowego. Niestety jest to często zaniedbywana część diety. Równowaga i zdrowie ponad wszystkim, należy o tym pamiętać, a chlorella nadaje się do tego z definicji.

to bardzo miłe, dziekuję!

Czy osoby chore na stwardnienie rozsiane mogą przyjmować chlorelle? Czytam o zaletach i mnie przekonuje ale czytalam gdzieś że chorym może zaszkodzić

Właśnie zakupiłam Twoją dietę, trochę się boję, że nie pogodzę tego ze studiami. Zrobię co w mojej mocy! Trzymajcie kciuki!!! <3

Aniu o tym to ja wiem od kilku lat???? Aż dziwne ze dopiero teraz o tym piszesz

Ja chciałam trochę o czymś innym. Przeczytałam, na jednym z portali że zmarła Pani koleżanka dla której Pani prosiła o pomoc. Bardzo mi przykro. Poniżej były niechlubne komentarze dotyczące znowu sprawy prośby o przekazanie dla chorej pieniędzy. I tak naprawdę chciałam przeprosić za tych wszystkich ludzi. Może to dziwne ale poczułam niesamowity smutek że jest tak dużo zazdrości i zawiści w innych. Chciałam tym wpisem tylko dodać otuchy. I tak naprawdę chyba sama dla siebie potrzebowałam napisać co czuje. Pozdrawiam.

Niestety… w takim świecie żyjemy, pełnym hejtu i nienawiści… już nikt nie beirze pod uwagę dobrych intencji!!!

Serio Aniu współczuje! Aż żal tych ludzi, bo serio nie mogę uwierzyć w to co czytam, nie dość ze nie na temat to jeszcze z takim hejtem. Świetnie sobie z nimi dajesz radę! Ludzie szanujcie siebie i innych , cieszcie sie życiem i zdrowiem a zazdrość i hejt…..jeśli sprawia Wam to przyjemność to z Wami jest coś nie tak???? spójrzcie lepiej na siebie!
Aniu, Życzę dużo zdrowia, szczególnie teraz i trzymam za Was kciuki, Lewandowscy ❤️????????.
A co do tematu to ja pije greenpowder.co.uk Ultimate blend, super mieszanka super foods, zielone trawki itd i serio czujemy sie z mężem lepiej.
Aniu prześlij mi kopa bo coś za siebie wsiąść sie nie mogę, trochę sie zaniedbałam, do tego tarczyca i len aż mi sie płakać chce co sie ze mną stało!
Dziękuje i pozdrawiam z Anglii

Czemu słowem nigdzie nie wspomnialas o śmierci swojej podobno przyjaciółki? Teraz widać jaki człowiek z ciebie – lans i zdjęcia sponsora umiesz zamieścić. Zawiodłam się.

Ja zawiodłam się na ludziach, przepełnionych nienawiścią i złymi intencjami!!! coś koszmarnego!!!

Jeszcze nie spotkałam się z sytuacją ataku Ani na innych ludzi, więc czym sobie zasłużyła na tak przykry wpis?Przecież tak dotkliwe słowa kazdemu sprawia smutek.

witam a czy chlorella zawiera też kwas foliowy? pozdrawiam

To nie jest blog o prywatnych sprawach Pani Ani. Od smutków i radości ma rodzinę i przyjaciół, a nie stado wygłodniałych fanów.

Cenna porcja wiedzy, A ja poproszę dodatkowo o rozszerzenie o nietolerancję chlorelli 🙂 i/lub może to tylko jakiś okres przejściowy tego dosłownego oczyszczania po jej spożyciu, po który razie to by ustąpiło ? 😉 :).

Czy to prawda, ze przyjmowanie chlorelli moze powodowac wzdecia?
Liebe Grüße

Nie.
Jak napisala Ania, produkt ten zawiera podwyzszona dawke wit.A. Witamine A przyjmujesz w naturalnych pokarmach, np. warzywach, szczegolnie bogata w nia jest marchew. W trakcie ciazy nalezy bardzo uwazac, aby w sposob sztuczny nie przekraczac pewnej dawki wit.A, gdyz grozi to powaznymi konsekwencjami dla plodu, np.: “(…)witamina A i niektóre jej pochodne mogą powodować poronienie oraz poważne wady urodzeniowe, jeżeli w czasie ciąży zbyt duże ich ilości będą krążyć w Twoim krwioobiegu. Sytuację komplikuje fakt, że wit.A może pozostawać w Twoim organizmie nawet przez kilka miesięcy po spożyciu. Należy zatem zaniechać przyjmowania leków, które zawierają pochodne wit. A (…)” cytat za ” Ciąża dla bystrzaków”, autorzy: dr Joanne Stone, dr Keith Eddelman, Mary Duenwald.
Oprocz wit.A w pozywieniu, uwazaj tez na nia w kosmetykach, kremach, balsamach do ciala, masciach, balsamach do ust(!)itd. Czesto chcac poprawic wyglad skory, uwolnic sie od uczucia suchosci, siegamy po takie produkty. W ciazy nie sa wskazane. Najlepiej skonsultuj ze swoim ginekologiem.
“Jeśli jesteś w ciąży preparaty witaminowe, środki na trądzik i wszelkie inne środki do pielęgnacji skóry zawierające witaminę A, idą w natychmiastową odstawkę. Unikaj też wątróbki i produktów na jej bazie (np. pasztetów).
Zbyt wysokie stężenie wit. A w organizmie matki może być przyczyną wad rozwojowych u dziecka, np. rozszczepu podniebienia czy niedorozwoju lub nieprawidłowego rozwoju mięśnia sercowego”. Źródło: “Ciężarówką przez 9 miesięcy. Przewodnik po ciąży i okolicach” Kaz Cooke.
Zastanawia mnie dlaczego akurat w ciazy chcesz eksperymentowac z takimi produktami. Jesli dla urody… no coz, daruj sobie. Ciezarne sa piekne w swej naturalnosci. Najwieksze piekno przyszlej matki, to jej rozwaga i mimo, nawet czesto zdarzajacych sie niedoskonalosci skory, dbalosc o Wasza – Twoja i dziecka przyszlosc. Jak wczesniej pisalam, najmadrzej bedzie skonsultowac to z dobrym ginekologiem. Mysle, ze potwierdzi, co napisalam, ale pytac trzeba. Fajnie, ze chcesz sie jak najbardziej zdrowo odzywiac! Jednak, moim zdaniem, nie idz w strone odrealnionej doskonalosci, bo mozesz sobie zaszkodzic.
🙂
Dziekuje za uwage;) Pozdrawiam.
PS Witamina A to takze retinol! Czasami nam to umyka, a to najbardziej czysta jej forma. Dlatego unikaj takze kremow z retinolem, itd… :))