Jesienne must-have w diecie: 3 produkty

Jesień i zima to wyjątkowy czas, kiedy organizm potrzebuje dodatkowego wsparcia, by radzić sobie z chłodniejszą pogodą i infekcjami. Właśnie teraz warto zadbać o to, co ląduje na Waszych talerzach. Dziś podpowiem Wam, jakie trzy produkty powinny koniecznie znaleźć się w jesiennej diecie, by wzmocnić odporność, rozgrzać ciało i dostarczyć cennych składników odżywczych 🙂

 

Kurkuma — roślinne panaceum

O tej roślinie i przyprawie z niej wytwarzanej, wspominałam już bardzo często na blogu, m.in. TUTAJ. Dlaczego nie może jej zabraknąć w Waszej diecie szczególnie w okresie jesienno-zimowym? Zawartą w kurkumie kurkuminę, należącą do silnych polifenoli, określa się niekiedy mianem panaceum. Badania nad jej wykorzystaniem w terapii wielu chorób (Alzheimera, układu sercowo-naczyniowego, różnych nowotworów) wciąż trwają. Ale kurkumina znajduje także zastosowanie w leczeniu infekcji wirusowych, które w ostatnim czasie stają się coraz powszechniejsze. Badania eksperymentalne wykazały, że może hamować aktywność wirusa grypy. 

Oczywiście w badaniach stosuje się najczęściej wysokie dawki kurkuminy podawane w formie specjalnych preparatów. Mimo to zachęcam Was, aby korzystać z kurkumy jak najczęściej, co na pewno przyniesie korzyści zdrowotne, nie zapominając o jej walorach kulinarnych (aromacie, smaku i barwie).

 

Imbir w walce z infekcjami

Tego składnika diety nie mogło tu zabraknąć! Przypominamy sobie o nim w chłodne, jesienne wieczory. Sprawdza się idealnie jako dodatek do rozgrzewającej herbaty lub naparu. Warto wiedzieć, że imbir wykazuje właściwości przeciwzapalne i immunomodulacyjne. Już w latach 80. XX wykazano, że związki pochodzące z imbiru mogą hamować aktywność prostaglandyn (odpowiedzialnych za przebieg reakcji zapalnych), a efekt ich działania jest porównywalny do tego, który wykazują niesteroidowe leki przeciwzapalne. Imbir będzie zatem ważnym składnikiem w diecie osób, które zmagają się z chorobami o podłożu zapalnym (np. reumatoidalnym zapaleniem stawów). Jeśli chcecie przeczytać więcej na temat jego właściwości, odsyłam Was TUTAJ.

 

Dynia: bogactwo smaku i zdrowia

Skoro mówimy o jesieni, to czas na dynię. O tej porze roku spotkacie je na ryneczkach i w prawie każdym sklepie spożywczym. Do wyboru macie przeróżne odmiany: zwyczajną, hokkaido, piżmową, makaronową. Dynia jest bogatym źródłem karotenoidów, tokoferoli, przeciwutleniaczy, błonnika, a jej pestki — wielonienasyconych i jednonienasyconych kwasów tłuszczowych. Posiada właściwości przeciwzapalne i przeciwbakteryjne. 

Aby przyspieszyć codzienne gotowanie, polecam Wam upiec większą ilość dyni, potem zblendować ją na purée, poporcjować i zamrozić. Tak przygotowane purée z dyni z powodzeniem wykorzystacie do przygotowania aromatycznej zupy krem, past kanapkowych, muffinek, ciast. Nie zapominajcie o pestkach oraz oleju z pestek dyni, którym możecie skropić sałatkę, zupę krem lub danie główne. Na koniec zostawiam Wam przepis z mojego bloga na przepyszną, rozgrzewającą zupę krem z dyni z orzechami TUTAJ.

Wszyscy uwielbiamy wiosenne nowalijki, letnie owoce i warzywa. Ale nie zapominajcie, że jesień również oferuje prawdziwe skarby! Jakie produkty dodalibyście do listy jesiennych must-have? Cynamon, śliwki, gruszki, grzyby…? Jestem pewna, że macie swoich faworytów. A jeśli brakuje Wam pomysłów na to, co z nich przygotować, zerknijcie do Księgi smaków lub planów diety w aplikacji Diet & Training by Ann. Z pewnością znajdziecie coś dla siebie. Miłego gotowania! 🙂

 

Bibliografia:

1. Batool, M., Ranjha, M. M. A. N., Roobab, U., et al. (2022). Nutritional value, phytochemical potential, and therapeutic benefits of pumpkin (Cucurbita sp.). Plants, 11(11), 1394.
2. Dymarska, E., Grochowalska, A., Krauss, H., & Chęcińska-Maciejewska, Z. (2016). Naturalne modyfikatory odpowiedzi immunologicznej. Problemy Higieny i Epidemiologii, 97(4), 297-307.
3. Liu, S., Liu, J., He, L., et al. (2022). A comprehensive review on the benefits and problems of curcumin with respect to human health. Molecules, 27(14), 4400.