Pieczone filety z indyka z puree z groszku

Dziś propozycja na zdrowy obiad lub kolację. Filety z indyka (lubię) i porcja kolorowych warzyw (bardzo lubię). Najpierw zrobiłam marynatę.

Przyprawy wymieszałam i utłukłam w moździerzu, dodałam pół szklanki oliwy. Mocno natarłam marynatą filety i odstawiłam do lodówki na 2 godziny. Nagrzałam piekarnik do 170 st C, przełożyłam filety z marynatą do naczynia żaroodpornego i piekłam ok. 50 minut.

300 g mrożonego groszku podgotowałam z odrobiną soli i pieprzu i łyżką klarowanego masła. Zmiksowałam na puree.

Cukinię umyłam i wydrążyłam. Napełniłam farszem z 2 łyżek ugotowanej komosy ryżowej z tymiankiem, solą i pieprzem oraz odrobiną balsamico. Piekłam 25 minut (w tym czasie, co filety).

Kilka niedużych marchewek  umyłam, obtoczyłam w tymianku i upiekłam razem z cukinią.

Dodatkiem były chipsy buraczane (przepis znajdziecie na blogu).

Kolorowych smaków! 🙂

Komentarze 20 komentarzy

Dołącz do dyskusji…

Komentarz jest wymagany

Podpis jest wymagany

Przyznam, że też nie mogę się połapać. Z pewnością powinna być przerwa pomiędzy spożywaniem węglowodanów i białka zakładając, że nie łączymy obu tych grup, bo w żołądku i tak to się wymiesza:/ Aniu, proszę opisz to szerzej.

Indyk ,groszek Aniu to mozna czy nie mozna łączyć? Ostatnio zamówiłam w restauracji rybę z sałata zielona i było w niej trochę soczewicy wiec soczewica chociaz było jej odrobine została wygrzebana i nie zjedzona:):):) wiec juz sie gubie jak to w końcu jest?

Należy zachować odpowiednią kolejność spożywania produktów. Zaczynamy od węglowodanów np. od kaszy/ziemniaków, a kończymy na białku (mięso,ryby, jaja).
Pozdrawiam

Dziękuję Aniu za wyjaśnienie, a czy pomiędzy jedzeniem węglowodanów i białek powinno minąć trochę czasu, bo przecież jak się zje jedne po drugich od razu to w brzuchu chyba się i tak wszystko wymiesza ? No i czy w końcu węglowodany można łączyć z warzywami, bo z książki (PS.Gratuluję, świetna lektura) wynika, że tak, ale ze schematu z zielonymi kreskami, że nie jest to dobre połączenie.

No tak zwłaszcza jak słyszę że indyk jest zdrowy to śmiech mnie ogarnia.. indyk tuczony antybiotykami, hormonami, sztucznym jedzeniem, indyki jak potwory.. a potem my to jemy coś strasznego 80 % ubijanych indyków w chwili bicia choruje na zapalenie płuc mimo leków smacznego 🙂

Wygląda wyjątkowo apetycznie i jak elegancko – naprawdę apetyczna kompozycja 🙂 Na pewno spróbuję.

A czy kasze mozna laczyc z warzywami, bo na zdjęciu zamieszczonym w książce nie ma miedzy nimi zielonej kreski?

Na zdjęciu w książce brak tej kreski, przepraszam w imieniu swoim i grafika. Powinna być!

No właśnie, wg diety rozdzielnej, którą Aniu polecasz nie powinno się łączyć węglowodanów (komosa) z białkiem (indyk), więc już zgłupiałam. W książce przy schemacie z zielonymi kreskami między grupami produktów też widzę pewną nieścisłość, tzn piszesz, że można łączyć warzywa z węglowodanami (kaszą, ryżem itp) a w schemacie pomiędzy tymi produktami nie ma zielonej kreski. Mogłabyś to mi jakoś jeszcze prościej wyjaśnić, bo może ja coś źle odczytuję

tak, pozdrawiam!

Filety z indyka są u mnie na drugim miejscu zaraz po kurczaku jednak bardzo często jem na przemian te mięsa by uniknąć monotonii 🙂 Fajny pomysł na marynatę, ja ze swojej strony dodałbym jeszcze curry. Faszerowana cukinia to moim zdaniem strzał w dziesiątkę 🙂 http://dbamofigure.pl/