Przyprawy i zioła, które musisz mieć w swojej kuchni
Ten kto śledzi moje wpisy na blogu, Facebooku czy Instagramie doskonale wie, że jestem w nich zakochana. O czym mowa? O ziołach i przyprawach, które wykorzystuję na co dzień w kuchni 🙂
To moja mama zaszczepiła we mnie miłość do przypraw, kiedy byłam jeszcze dzieckiem. Dziś, gdy gotuję z sentymentem wracam do chwil, gdy zrywałam z gałązek świeże listki bazylii, mięty, majeranku czy oregano, by później wykorzystywać je w różnych posiłkach. Wracam też pamięcią do chwil, gdy mama dowodziła w kuchni: “dodaj szczyptę” mówiła i wymieniała kolejno: kurkumy, pieprzu, kminku, cynamonu i wielu innych przypraw.
Przyprawami można nazwać różne części roślin np. owoce, nasiona, korzenie i liście. Do dań na słodko wykorzystuję głównie cynamon (pozyskiwany z kory), gałkę muszkatołową i kardamon (nasiona) oraz imbir (korzeń). Do dań wytrawnych używam natomiast: kurkumę (korzeń), chili, paprykę słodką i ostrą (owoc), bazylię, oregano i tymianek (liście).
Zioła i przyprawy cenię zwłaszcza ze względu na ich niezwykłe właściwości prozdrowotne i lecznicze. Wiele z tych dodatków przyprawowych jest jednocześnie produktem wykorzystywanym w ziołolecznictwie. Lista korzyści wynikająca z ich stosowania jest długa, wspomnę tylko o kilku takich jak: przyspieszenie procesu trawienia, działanie przeciwbakteryjne, przeciwwirusowe i przeciwgrzybicze. Przyprawy są jak skarby od natury.
Jest jeszcze jeden bardzo ważny aspekt wykorzystywania w kuchni przypraw. Są one cenione ze względu na walory sensoryczne, w tym aromat – nadają niezwykły smak i zapach potrawom. Przyprawy nadają również niezwykły kolor naszym daniom, jak na przykład kurkuma, która barwi potrawy na piękny żółty kolor.
Cynamon
To moja ulubiona przyprawa. Pozyskuje się go z kory cynamonowca, a jego ojczyzną jest Cejlon (Sri Lanka). Za co cenię ją najbardziej? Za aromat – bez niego nie wyobrażam sobie wypieków w okresie Bożego Narodzenia, ale także szarlotki czy jaglanki na co dzień. Ponadto cenię jego właściwości prozdrowotne. Cynamon poprawia trawienie, pobudza wydzielanie żółci i soków trawiennych, pomaga przy wzdęciach, biegunkach, zgadze czy wrzodach. Składniki aktywne zawarte w cynamonie są zaliczane do jednych z najsilniejszych naturalnych antyseptyków (właściwości antybakteryjne i przeciwgrzybiczne), wykorzystywane w leczeniu m.in. przeziębień i grypy. Przeprowadzone do tej pory badania wykazały, że cynamon może odgrywać rolę w prewencji i leczeniu cukrzycy, nowotworów i chorób sercowo-naczyniowych. Jest on też w czołówce jeśli chodzi o produkty o najsilniejszych właściwościach przeciwutleniających, a te drogie Panie interesują każdą z nas 🙂
Imbir
Imbir dodaję do koktajli, zup, a nawet herbaty. Używam go praktycznie każdego dnia, zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym. Jak wykazano w wielu badaniach spożywanie imbiru okazuje się nieść ogromne korzyści zdrowotne i lecznicze np. wpływa korzystnie na profil lipidowy krwi. Działa przeciwbakteryjnie i przeciwgrzybiczo. Imbir polecam wszystkim, którzy chcą zachować młodość na dłużej, gdyż ma on wysoki potencjał przeciwutleniający.
Kurkuma
Kurkuma to zdecydowany lider wśród wszystkich przypraw. Dodaje ją najczęściej do koktajli. Przygotowuję też z niej magiczny tonik (znajdziesz go TUTAJ), który nazywam prozdrowotną bombą! Kurkuma działa przeciwzapalne i przeciwbakteryjne, a także przeciwutleniająco. Udowodniono, że aktywny składnik kurkumy (kurkumina) działa prewencyjne w przypadku schorzeń neurodegeneracyjnych, takich jak choroby Alzheimera i Parkinsona. Kurkumina wykazuje także udowodnione działanie przeciwnowotworowe.
Bazylia
To moja królowa ziół doniczkowych. Kojarzy mi się zwłaszcza z kuchnią włoską. Idealnie komponuje się z makaronem i pomidorami. Pychota! 🙂 Z bazylii przyrządzam również moje ulubione pesto. Wykazuje ona działanie przeciwzapalne i przeciwbakteryjne. Sprawdzi się przy problemach z układem trawiennym, gdyż pobudza wydzielanie soku żołądkowego.
Oregano
Oregano to roślina lecznicza i przyprawa w jednym! Wykorzystuje się je także w farmakoterapii ze względu na właściwości przeciwdrobnoustrojowe, przeciwgrzybiczne i przeciwpasożytnicze. Jak dla mnie to roślina numer jeden jeśli chodzi o ochronę przeciwdrobnoustrojową. Spośród trzech moich ulubionych ziół: bazylii, tymianku i oregano, to właśnie oregano posiada najsilniejsze działanie przeciwbakteryjne. Dodatkowo posiada wysoki potencjał przeciwutleniający. Zawarte w nim składniki bioaktywne chronią organizm przed rekacjami wolnorodnikowymi.
Zachęcam Was do tego, aby codziennie przemycać przyprawy i zioła do swoich dań. Wystarczy dodawać zaledwie szczyptę, aby nasza potrawa zyskała niezwykły smak, aromat oraz dodatkowe walory zdrowotne.
Literatura:
- Anand P, Sundaram C, Jhurani S, et al. Curcumin and cancer: An old-age disease with an age-old solution. Cancer Lett 2008, 267: 133-164.
- Kaławaj K, Lemieszek MK. Prozdrowotne właściwości cynamonu. Medycyna Ogólna i Nauki o Zdrowiu 2015, 21 (3): 328-331.
- Kania M, Baraniak J. Kurkumina – prozdrowotny barwnik kurkumy. Problemy Higieny i Epidemiologii 2015, 96 (2): 414-420.
- Kulczyński B, Gramza-Michałowska A. Znaczenie żywieniowe imbiru. Bromatologia i CHemia Toksykologiczna, 2016, XLIX (1): 57-63
- Nurzyńska-Wierdak R., 2012. Ocimum basilicum L. – wartościowa roślina przyprawowa, lecznicza i olejkodajna. Ann. UMCS, Lublin, 22 (1), 20-30.
- Nurzyńska-Wierdak R. Lebiodka pospolita (Origanum vulgare L.) – dziko rosnąca i uprawiana roślina zielarska. Annales Universitatis Mariae Curie-Sklodowska Sectio EEE Horticultura 2012, 22 94): 1-11.
- Opara EI, Chohan M. Culinary Herbs and Spices: Their Bioactive Properties, the Contribution of Polyphenols and the Challenges in Deducing Their True Health Benefits. International Journal of Molecular Sciences 2014, 15: 19183-19202.
Komentarze 2 komentarze
Dołącz do dyskusji…
Ja też mam ulubione przyprawy. Kiedyś były bardzo cenne dziś trochę są niedoceniane.
Aniu super artykuł, wytrwale dążysz do wyznaczonych celów, dziękuję, że dzielisz się z nami swoją wiedzą, umiejętnościami sportowymi, kulinarnymi. Już nie mogę się doczekać, jak na Święta pojedziemy do Polski, pójdę do ulubionej Sephory i zaopatrzę się w Twoje kosmetyki?