Zupa krem z buraków i mleczkiem kokosowym

Buraki to jedne z moich ulubionych warzyw – proste, a jednocześnie niezwykle wyraziste, pełne koloru, który potrafi odmienić nawet najbardziej szary dzień. Lubię je za to, że potrafią być jednocześnie słodkie, ziemiste i delikatne, a w połączeniu z kremowym mleczkiem kokosowym nabierają zupełnie nowego charakteru. To danie, które łączy w sobie to, co swojskie i bliskie z tym, co nieco bardziej egzotyczne – idealne, kiedy chcecie zjeść coś rozgrzewającego, aksamitnego i pełnego smaku, ale bez ciężkości.

Sposób przygotowania

Najpierw rozgrzewam piekarnik do 200°C. Buraki dokładnie myję, osuszam i piekę około 40 minut, aż staną się miękkie i słodkie w środku. W tym czasie obieram i kroję marchew, cebulę, czosnek i kawałek świeżego imbiru. W garnku rozgrzewam oliwę, wrzucam warzywa i podsmażam kilka minut, aż zaczną lekko się rumienić. Gdy buraki są gotowe, obieram je, kroję na kawałki, dodaję do garnka i zalewam bulionem warzywnym. Gotuję razem jeszcze około 10 minut, po czym dolewam mleczko kokosowe i miksuję całość na gładki, kremowy mus. Na koniec doprawiam do smaku solą, pieprzem, tymiankiem i kilkoma kroplami soku z cytryny, które pięknie równoważą słodycz buraków.

Podaję gorącą zupę z pestkami dyni i świeżą natką pietruszki – prosty dodatek, który dodaje chrupkości i świeżości.

Buraki są naturalnym źródłem azotanów, które wspierają krążenie i mogą poprawiać dotlenienie mięśni, dlatego to świetny wybór na lekki posiłek przed treningiem. Zupa ma przyjemnie kremową konsystencję, głęboki kolor i smak, który trudno pomylić z czymkolwiek innym. To jeden z tych przepisów, do których wraca się często – nie tylko dla wartości odżywczych, ale po prostu dla czystej przyjemności jedzenia.