Złocista owsianka
Permanentne zmęczenie?
Brak energii?
Przesilenie jesienne?
Gorsze samopoczucie?
Częstsze infekcje?
Jesteśmy tylko ludźmi, ale nie zapominajmy o naszym zdrowiu!
Zawsze powtarzam, że w takich momentach powinniśmy szczególną uwagę zwrócić na składniki odżywcze w naszej diecie. Twoja dieta powinna zawierać jak najwięcej przeciwutleniaczy, które zwalczają stres oksydacyjny. Pamiętaj, że stres oksydacyjny bierze udział w powstawaniu wielu chorób, a także przyczynia się do szybszego starzenia się organizmu.
W mojej kuchni w okresie jesiennym nie może zabraknąć takich produktów jak:
• Kurkuma, której lecznicze właściwości opierają się głównie na wysokiej zawartości substancji o działaniu antyoksydacyjnym. Ekstrakty tej przyprawy wyciszają stan zapalny, zmniejszają stres oksydacyjny, wspomagają układ odpornościowy oraz wykazują właściwości antybakteryjne. Kurkuma pomaga również poprawić profil lipidowy krwi, wyrównuje poziom cholesterolu, uwrażliwia tkanki na działanie insuliny oraz obniża ciśnienie krwi.
• Płatki owsiane – zawierają one spore ilości witamin z grupy B oraz witaminy E. Są także dobrym źródłem składników mineralnych, takich jak: potas, wapń, magnez, żelazo, cynk i miedź. Dodatkowo znajdziecie w nich źródło błonnika pokarmowego, który usprawnia pracę jelit i pomaga w walce z zaparciami. A regularne spożywanie płatków owsianych pomaga w normalizacji poziomu cholesterolu i glukozy we krwi.
• Cynamon – poprawia trawienie, pobudza wydzielanie żółci i soków trawiennych, pomaga przy wzdęciach, biegunkach, zgadze czy wrzodach. Składniki aktywne zawarte w cynamonie posiadają właściwości antybakteryjne, które wykorzystywane są w leczeniu m.in. przeziębień.
• Kardamon, który przede wszystkim wzmacnia naszą odporność. Jego właściwości przeciwzapalne i bakteriobójcze chronią nas (podobnie jak cynamon) przed przeziębieniami. Przyprawa ta wykazuje również pozytywny wpływ na pracę układu pokarmowego przyspieszając przemianę materii. Kardamon bardzo dobrze zapobiega powstawaniu wzdęć czy objawom zgagi.
Sposób przygotowania:
Płatki owsiane zalałam ciepłą wodą na noc, rano ugotowałam je na mleku roślinnym. Ugotowane płatki doprawiłam przyprawami. Następnie dodałam pokrojone daktyle oraz rozgniecionego widelcem banana. Na koniec dodałam łyżeczkę miodu oraz masła ghee i wymieszałam. Całość posypałam migdałami.
A próbowałeś już mojego złocistego latte?
Przepis na nie znajdziesz TUTAJ.
Komentarze 5 komentarzy
Dołącz do dyskusji…
Wiem ze nie na temat, ale przewspanialy pierscionek :))
Ja dodatkowo przyprawiam taką owsiankę i inne potrawy z dodatkiem kurkumy odrobiną pieprzu. Wtedy przyswajalność dobroczynnych składników z kurkumy jest wielokrotnie wyższa
Jakie właściwości ma masło ghee i dlaczego tak często je dodajesz?
Czy to nie jest problem ze to jest tłuszcz (wiem, zdrowy) ale jednak?
I jaki efekt osiągamy dodając je do owsianki?
Dziekuje za odpowiedz i pozdrawiam 🙂
Ma być mleko kokosowe czy mleczko takie w puszce?
Interesujące informacje. Na pewno skorzystam.